Wracam! Cudowne uczucie wrócić i móc pisać znowu posta.
To była najdłuższa przerwa jak dotychczas, ale za to jaka pracowita! Całkiem sporo działo się w życiu fotografii. Moje doświadczenia wzrosły, poznałam mnóstwo super ludzi. Myślę, że wiele się nauczyłam, ale to sami już będziecie mogli ocenić. Ten nieobecny czas to był przełom. Ogrom nowych propozycji, sesji, pracy. Jestem dumna z tego co udało się się osiągnąć, z efektów wszystkich sesji, które wykonałam przez ten nieobecny czas. Teraz moim celem będzie nadrobienie tego czasu tutaj. Bardziej zadbać o detale, o całokształt mojego bloga. Miałam wiele czasu na przemyślenia i zdałam sobie sprawę, że ja naprawdę mogę robić to co kocham. Robienie zdjęć sprawia mi taką radość, na każdej sesji czegoś nowego się uczę. Coś pięknego. Chciałabym wiązać z fotografią przyszłość i będę do tego dążyć, to jasne.
 Mam nadzieję, że uda mi się prowadzić bardziej regularnie tego bloga i bardziej się tutaj udzielać.
Pierwszą sesję jaką opublikuję to będą zdjęcia niezawodnej Zuzi. Już kiedyś stanęła przed moim obiektywem, ale sądzę, że efekty wyszły zupełnie inne i bardziej dopracowane.
Zawsze marzyła mi się sesja w makach albo fioletowych kwiatach, od zawsze uważam, że ma to swój urok. Udało mi się! W końcu spełniłam to marzenie. Było naprawdę ciężko. Fioletowe kwiaty nie były dość przyjemne (ale jakie piękne!!), a żeby zrobić zdjęcia w makach musiałyśmy przejść przez trzy pola, co bardzo poraniło nam nogi. Myślę, że było warto poświęcać się dla takich efektów. Co ja będę gadać, zostawiam Was że zdjęciami i zachęcam do wyrażania własnej opinii! :)

Modelka: Zuza Jankowska
Foto: Karolina Łasica


























Komentarze